Czy reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn będzie jeszcze odnosić sukcesy?

handball-150163_1280

Sporty halowe są w naszym kraju naprawdę bardzo popularne. Trzeba przyznać, że z roku na rok uprawia je – amatorsko – coraz więcej Polaków. Wiąże się to oczywiście z sukcesami naszych sportowców. Mechanizm najbardziej zauważalny był na skokach narciarskich. Oczywiście, nie jest to sport halowy, ale będzie znakomitym przykładem. Kiedy Adam Małysz zaczął seryjnie wygrywać, w Polsce rozpoczęła się „małyszomania”, która trwała do ostatnich dni jego kariery. Poza tym, mnóstwo młodych chłopaków zaczęło skakać, ponieważ chcieli być jak Adam Małysz. Jeden z nich – Kamil Stoch – przebił swojego czempiona i zdobył dwa złote medale olimpijskie w Soczi. Trzeba dodać, że wzięło się to właśnie z „małyszomanii”. Ze sportami halowymi jest podobnie. Kiedy jakiś sportowiec albo drużyna odnoszą sukcesy, nakręca to całą dyscyplinę. Jeśli chodzi o te dyscypliny, to na pewno nie musimy wstydzić się swoich osiągnięć w piłce ręcznej. W ostatnich latach zdobywaliśmy medale zarówno na Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy. Zabrakło nam trochę umiejętności i szczęścia jedynie na Igrzyskach Olimpijskich. Jest jednak pewien kłopot – pewna generacja szczypiornistów, którzy ciągnęli grę tej drużyny przez te wszystkie lata, starzeje się i odchodzi. W związku z tym czy w najbliższych latach możemy liczyć na podobne sukcesy w męskim handballu?
Z pewnością nie będzie o to łatwo. Na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich zdecydowanie najlepszym zawodnikiem był Karol Bielecki. Popularny „Kola” ma już jednak swoje lata i młodszy nie będzie. Prawdopodobnie na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich już go nie zobaczymy. W starzyźnie z pewnością znajduje się też Sławomir Szmal. Golkiper od wielu lat był prawdziwą ostoją naszej bramki. „Kasa” potrafił bronić w nieprawdopodobnych sytuacjach i nie może dziwić, że jak tak lubianym i jednocześnie cenionym graczem. Akurat jednak o obsadę bramki możemy być stosunkowo spokojni. W Rio de Janeiro ze znakomitej strony pokazał się Piotr Wyszomirski. Jest to bardzo młody i utalentowany bramkarz, który powinien nam dać jeszcze wiele pociechy.
Niestety, trzeba jednak wspomnieć, że ciężko sobie wyobrazić naszą kadrę bez braci Jureckich. Bartosz – kołowy – już zakończył reprezentacyjną karierę. Michał też nie będzie grał w nieskończoność. Warto wziąć to pod uwagę przy ocenie naszych szans na najbliższych wielkich imprezach. Niestety, na wielu newralgicznych pozycjach trudno szukać klasowych zastępców. W ostatnich latach nawet największe tuzy naszego szczypiorniaka miały problem z atakiem pozycyjnym. Teraz może być pod tym względem jeszcze trudniej, ponieważ gra będzie opierać się w coraz większej mierze na młodszych szczypiornistach. Jest to zmiana pokoleniowa, która może spowodować, że w najbliższych latach nie będziemy się już tak często bić o medale.
Są jednak pozytywne aspekty. Jednym z nich jest trener Tałant Dujszebajew. To znakomity fachowiec, który poprowadził, między innymi Vive Kielce do wiktorii w Lidze Mistrzów. Naprawdę możemy cieszyć się, że mamy w swoich szeregach takiego wybitnego fachowca. Tałant Dujszebajew pokazał swój kunszt już na Igrzyskach Olimpijskich, na których niestety zajęliśmy „tylko” czwarte miejsce. Ten szkoleniowiec ma nosa do zawodników i trzeba liczyć, że selekcja w jego wykonaniu będzie na najwyższym możliwym poziomie.
Trzeba też wspomnieć, że nasze rozgrywki ligowe są bardzo silne. Samo to, że mamy wśród nich triumfatora Ligi Mistrzów bardzo dużo znaczy. Vive Kielce to renoma na cały świat. Dzięki temu, że liga jest mocna przychodzą do nas naprawdę klasowi zawodnicy. To oczywiście sprzyja podnoszeniu poziomu rozgrywek, który z roku na rok jest coraz wyższy. Trzeba też zaznaczyć, że korzystają na tym młodzi polscy zawodnicy, a to ich w tym momencie potrzebujemy najbardziej. Muszą dostosować się poziomem do najlepszych, bo inaczej nie będą mieli miejsce w składzie. Taka nauka na pewno zaprocentuje i pomoże też kadrze w osiąganiu jak najlepszych wyników. Dzięki temu, zmiana pokoleniowa może nie być dla nas aż tak bolesna.

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz